Kacper, Melchior i Baltazar.

 

O trzech królach słów kilka

|

   6 stycznia to dzień popularnie zwany świętem Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono trwające od Wigilii obchody  Bożego Narodzenia. Według Ewangelii św. Mateusza, za panowania króla Heroda  do Betlejem  w Judei  przybyli ze Wschodu prowadzeni przez gwiazdę mędrcy, gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Odnaleźli Jezusa w stajence, oddali Mu pokłon i złożyli dary.

Mędrców lub magów ze Wschodu w średniowieczu zaczęto nazywać trzema królami i ta nazwa przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII w., zaś od XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki.

Nie ma zbyt wielu źródłowych dokumentów na temat personaliów Trzech Króli natomiast więcej jest legend i spekulacji. Pobożność ludowa ze względu na ilość darów ustaliła, że było ich trzech. Dopiero jednak w tradycji VI w. zaczęto mówić o nich jako o królach, a zanim nazwano ich Kacprem (w źródłach prawosławnych nazywany Gasparem), Melchiorem i Baltazarem, upłynęło kolejnych 300 lat.
Orszak Trzech Króli Warszawa

Kacper przedstawiany jest najczęściej jako ofiarujący mirrę Afrykańczyk, Melchior – jako dający złoto Europejczyk, a Baltazar – jako król azjatycki przynoszący do żłóbka kadzidło.

Legenda o Trzech Królach zyskała swoją obecną sławę i kształt w największej mierze za sprawą Jana z Hildesheimu – autora "Historii Trzech Króli". Ten bestseller z drugiej połowy XIV w. łączył wiadomości z Biblii, apokryfów i literatury podróżniczej.

Według tej wersji najmłodszy i najmniejszy Melchior (król Nubii i Arabii) ofiarował Dzieciątku 30 złotych denarów i złote jabłko Aleksandra Wielkiego. Średni wzrostem i wiekiem Baltazar (władca Saby, umieszczanej w dzisiejszym Jemenie, Etiopii lub Persji) dał kadzidło, podczas gdy najstarszy i najwyższy – czarnoskóry Kacper (władca niezidentyfikowanego bliżej portowego miasta Tarszisz i równie nieznanej wyspy Egrisoule) złożył w darze mirrę.

Relikwie Trzech Królów.




Czy istnieją? Otóż tak i znajdują się w Kolonii. Patronowały organizowanym w tym mieście w 2005 r. Światowym Dniom Młodzieży. A skąd się tam wzięły? Według średniowiecznej legendy znalazła je, wraz z relikwiami Krzyża Świętego, św. Helena. Zostały przewiezione do Konstantynopola, a następnie do Mediolanu i były czczone jako szczątki doczesne mędrców, którzy przybyli pokłonić się Dzieciątku Jezus. Gdy cesarz Fryderyk Barbarossa podbił to miasto ofiarował relikwie swojemu kanclerzowi – arcybiskupowi Kolonii. Dzięki temu Kolonia stała się jednym z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych średniowiecza.

Ilu ich było: trzech czy dwunastu?

Nie można z całą pewnością ustalić, z jakich krajów przybyli trzej królowie. Wschodem nazywano wówczas cały obszar położony za Jordanem, a więc Arabię, Mezopotamię i Persję. Nie jest też pewna liczba mędrców. Malowidła w katakumbach rzymskich przedstawiają ich dwóch, czterech i sześciu; u Syryjczyków i Ormian występuje ich aż dwunastu. Przeważa jednak trzech, co wiąże się też z podaną w Ewangelii liczbą darów, jakie złożyli Jezusowi. Liczba trzy w symbolice biblijnej jest liczbą boską: są Trzy Osoby Boskie, trzy cnoty i trzy sakramenty inicjacji chrześcijańskiej. Jezus trzeciego dnia zmartwychwstał i trzy razy pytał św. Piotra czy ten go miłuje. To tylko kilka przykładów.

C+M+B



Na Trzech Króli od przełomu XV i XVI w. poświęca się złoto i kadzidło. Poświęcenie kredy wprowadzono w XVIII w. W XVII w. król Jan Kazimierz składał tego dnia na ołtarzu jako ofiarę wszystkie monety bite w poprzednim roku. Święconym złotem dotykano szyi, by uchronić od choroby. Kadzidłem okadzano domy, także obory z chorymi zwierzętami.

Litery: K+M+B, które – zgodnie z tradycją – pisze się tego dnia poświęconą kredą na drzwiach domów, nie odnoszą się, wbrew obiegowej opinii, do imion legendarnych trzech króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara, lecz pochodzą od pierwszych liter łacińskiego zdania: "Christus Mansionem Benedicat" – "Niech Chrystus błogosławi ten dom" lub "Christus Multorum Benefactor" ("Chrystus Dobroczyńcą Wielu"). W święto Trzech Króli rozpowszechniony był zwyczaj obdarowywania dzieci podarunkami. Stąd święto to nazywano szczodrym dniem.


Zgodnie z tradycją, księża w tym dniu zaczynali obchód kolędowy. Zwyczaj ten był znany jeszcze w średniowieczu – księża, wizytując parafian, przepytywali z religii, nawracali grzeszników na drogę cnoty, zbierali datki na Kościół. Tego dnia święcono także pierścionki, medaliki, złote monety, które później wręczano dzieciom opuszczającym dom.

Kultywowany do dziś jest też świecki zwyczaj przepowiadania pogody w rozpoczynającym się roku na podstawie aury panującej w ciągu dwunastu dni dzielących Boże Narodzenie od Trzech Króli. Owe dwanaście dni symbolizuje dwanaście miesięcy nowego roku.

Korona to najbardziej znany symbol władzy królewskiej. Wzmianki o koronie noszonej przez władcę znajdują się już w Starym Testamencie, najstarszym pisanym źródle historycznym. Jej forma przypomina wieniec, który dawniej stanowił wyróżnienie, nagrodę, rodzaj medalu.

Korona królewska symbolizuje najwyższą władzę, niezależność (suwerenność).

 

Proponuję Wam zrobienie królewskiej korony. Instrukcję wykonania znajdziesz poniżej:

Czego potrzebujemy?

  • dwie kartki papieru formatu A4 lub kartka papieru formatu A3
  • nożyczki
  • kredki, farby
  • kolorowe papiery i klej
  • elementy do ozdabiania
  • zszywacz

Korona krok po kroku:

  1. Jeżeli masz kartki formatu A4 sklej je wzdłuż krótszego boku,
  2. Narysuj na kartce wzór korony.
  3. Wytnij
  4. Koronę możesz ozdobić w dowolny sposób:
  • Narysować klejnoty kredkami;
  • Namalować wzory farbami;
  • Jeżeli masz kolorowe papiery możesz wyciąć klejnoty i je przykleić
  • Jeżeli masz cekiny, koraliki, naklejki możesz ich użyć
  • Jeżeli nie masz koralików, pomaluj lakierem do paznokci kaszę lub ryż i przyklej ziarenka do korony
  1. Sklej lub zszyj koronę. Włóż na głowę. I gotowe!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zabawy dla dzieci w domu bez telewizora.

Ruchowe, zimowe zabawy na śniegu.